czwartek, 22 marca 2018

co jedzą małe stashkotki

nieuchronnie zbliża się czas pożegnań....
trzeba więc przedstawić listę tego co jadają moje małe kociaki;
pisałam o tym w marcu zeszłego roku, ale warto powtórzyć i uaktualnić.
Jak były całkiem malutkie to dostawały mleko dla kociąt RC, do dzisiaj przepadają za inną jego formą, czyli conalescentem w proszku do rozrabiania na gęstą śmietanę
potem wkroczyliśmy w miksowanego kurczaka i indyka...
a potem zaczeły jeść mięso, SUROWE! Mamy swoje pewne źródło; wołowina i jako dodatek serca wołowe (ale nie za dużo) Mięsko kupuję mielone, mrożę w małych pakiecikach i potem koty dostają z dodatkiem suplementów, czyli wapnia (cytrynian) alg oraz drożdży. Bardzo rzadko wcinaja też kotlety schabowe, oraz indyka. To w kawałkach, gryzą aż miło
Często gotuje rosoły i tu nowe odkrycie, kociaki bardzo lubią dynię z rosołu, dostają z niewielką ilością kleiku ryżowego oraz mielonego siemienia lnianego.
Marchewka....bleee i fuj!
rosołki zamykam w malutkich słoiczkach i szybko do lodówki!
oczywiście jedzą też kawałki kurczaka gotowanego, ale nie jest to przebój kulinarny.
Dostają tez puszki, najchętniej filetowe, z firm, które poważają to Shesir, Applaws, Feline Porta 21, Moonlight Dinner
okazało się też, że pasztety z dużą zawartością mięcha np O'Canis, Mac's, Wild Freedom cieszą się zrozumiałym szacunkiem
Od tygodnia wprowadzam żółtko, moje dorosłe koty jedzą ich sporo, maluchom trochę się obawiałam podawać, ze względu na działanie uczulające
Z karm suchych, to prosze państwa jesteśmy już dorosłe i jak odkryliśmy miski z suchym Purizonem, to olaliśmy te wszystkie baby chrupeczki. Z kronikarskiego obowiążku donoszę, że jadały Baby&Mother RC, Persian Kitten RC, oraz Purizona dla kociąt....
Jadały też saszeki kocięce firmy Royal Canin i to z wielkim apetytem.
Masło a ostatnio tłusty twaróg, mniam wg co poniektórych bachorow
Dostają też troszkę tranu dodanego do convalescenta, sam jest fuj..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz