piątek, 23 marca 2018

paru V-kotków

nie było czasu, żeby przejrzeć...ale z kronikarskiego obowiązku, 12 tygodniowe kociaki. Zdjęcia wiekowe, bo z weekendu
zaczynam od Vinicia;


teraz Vlepka, Vlepeczka, malutki szatan w niewinnym kocim futerku;

pan Vitkac, dostojne z niego kocisko;

na koniec Vilnele....

już myślałam, że nie mam żadnego Vincenta, ale załapał się podczas przepychanek z bratem. Szczerze mówiąc, to jest to główne zajęcie, kiedy kociaki nie jedzą i nie śpią


czwartek, 22 marca 2018

co jedzą małe stashkotki

nieuchronnie zbliża się czas pożegnań....
trzeba więc przedstawić listę tego co jadają moje małe kociaki;
pisałam o tym w marcu zeszłego roku, ale warto powtórzyć i uaktualnić.
Jak były całkiem malutkie to dostawały mleko dla kociąt RC, do dzisiaj przepadają za inną jego formą, czyli conalescentem w proszku do rozrabiania na gęstą śmietanę
potem wkroczyliśmy w miksowanego kurczaka i indyka...
a potem zaczeły jeść mięso, SUROWE! Mamy swoje pewne źródło; wołowina i jako dodatek serca wołowe (ale nie za dużo) Mięsko kupuję mielone, mrożę w małych pakiecikach i potem koty dostają z dodatkiem suplementów, czyli wapnia (cytrynian) alg oraz drożdży. Bardzo rzadko wcinaja też kotlety schabowe, oraz indyka. To w kawałkach, gryzą aż miło
Często gotuje rosoły i tu nowe odkrycie, kociaki bardzo lubią dynię z rosołu, dostają z niewielką ilością kleiku ryżowego oraz mielonego siemienia lnianego.
Marchewka....bleee i fuj!
rosołki zamykam w malutkich słoiczkach i szybko do lodówki!
oczywiście jedzą też kawałki kurczaka gotowanego, ale nie jest to przebój kulinarny.
Dostają tez puszki, najchętniej filetowe, z firm, które poważają to Shesir, Applaws, Feline Porta 21, Moonlight Dinner
okazało się też, że pasztety z dużą zawartością mięcha np O'Canis, Mac's, Wild Freedom cieszą się zrozumiałym szacunkiem
Od tygodnia wprowadzam żółtko, moje dorosłe koty jedzą ich sporo, maluchom trochę się obawiałam podawać, ze względu na działanie uczulające
Z karm suchych, to prosze państwa jesteśmy już dorosłe i jak odkryliśmy miski z suchym Purizonem, to olaliśmy te wszystkie baby chrupeczki. Z kronikarskiego obowiążku donoszę, że jadały Baby&Mother RC, Persian Kitten RC, oraz Purizona dla kociąt....
Jadały też saszeki kocięce firmy Royal Canin i to z wielkim apetytem.
Masło a ostatnio tłusty twaróg, mniam wg co poniektórych bachorow
Dostają też troszkę tranu dodanego do convalescenta, sam jest fuj..

piątek, 16 marca 2018

U-kotki

no i proszę, dziewięć tygodni jak z bicza trzasł;
panicz Julian waży już 1300 gram, siostry mizerotki 1100 +/-
były bardzo grzeczne to znaczy wyrwane ze snu i dlatego siedza tak potulnie;
kocham to zdjęcie, mały Maneki Neko, kot przynoszący szczęście, z Japonii



Wilczasta Umbria...a teraz p.Julian;

na koniec raz jeszcze jasna Umbra złocista;


mama, tata i ja

nienajlepsze to zdjęcie, ale rzadko rodzina w komplecie, od lewej Wilia, po prawej Jabcik , pośrodku Vilnele
cdn, parę zdjęć jeszcze mam

poniedziałek, 12 marca 2018

"czarne" koty

tak tylko się mówi, bo tak naprawdę są klasykami z przebłyskami rudości, po angielsku brown tabby
znawcy doceniają kontrast i czarne wysycenie pręg
i taki jest Vinicio i siostra Vilkija

, taka jest Wilia, ich matka
podziwiajcie;

dla odmiany "czarna" cętkowana Umbria, wygląda, jakby była szara, a to wszystko jedna grupa kolorystyczna

poniedziałek, 5 marca 2018

Vitkac i Vilnele

moje gwiazdy;




Vitkac na początku i końcu
ważenie podrostków z okazji 10 tygodni potwierdziło, że dwaj Vinicio i Vitkac idą jak burza, reszta tworzy peleton, przekraczając wagę kilograma/kot