parę zdjęć

Dwukwiat;

Wilia i Wróżka;

Grzanka + wagi

dzisiaj została zbadana w kierunku HCM, a raczej moge powiedzieć, że wywalczyła sobie to badanie. Jest 1:0, wygrał pan doktor + dwie zaklinaczki kotów. Grzanka zdrowa i ma świetne parametry!
Ale foch pewno będzie co najmniej tygodniowy
tydzień temu zrobiłam jej zdjęcia, oto one

historia miotu W powoli dobiega końca....buuuu
ostatnie wagi;
Wilia 1890
Wróżka 1340
wczoraj została zaszczepiona przy okazji zbadana i pani doktor prorokuje jej, że jeszcze osiągnie przyzwoitą wagę sibkowej damy. Jest zdrowa!

Dymisje...

a co, możemy...może nie generałów, ale
za jednym zamachem ze stanowiska kotek hodowlanych odwołane zostały;
Dwukwiat i Pinngwin
zostaje córeczka i wnuczka Wilia
Mamy więc piżama party, Pingwin ma śliczną żółtą, a Dwukwiat błękitną
Zamknięte w klatce, naokoło stoi wianuszek pobratymców
Biedaczki mają dalej głodować...do wieczora
za jakiś miesiąc będę szukać im miłych adopcyjnych domków
Ktoś, coś?

wagi...

o poranku, równo 14 tygodni po przyjściu na świat;
Wiedźmin 2180
Wilia 1650
Wróżka 1230
donoszę z kronikarskiego obowiązku, że Jabcik dobił do 5 kilo żywego kota...:)
swoją drogą niesamowite jak szybko kociaki rosną, jak ważne jest odpowiednie żywienie

W-kotki 14 tygodni

już nie sześcioraczki, ale trojaczki łobuzują u mnie w domu
Włóczykij, Wagabunda i Wigilia oswajają się w nowych domach. Jak na razie informacje są pocieszające, jest oczywiście trochę płaczu, niejedzenia i niepicia.
Maluchy tęsknią za domem rodzinnym, moje biedactwa. Na szczęście nie trwa to długo.
Wagi będą jutro, jak równo skończą 14 tygodni
Dzisiaj parę zdjęć;
Wiedźmin;

 profil ma bezbłędny!

z siostrą Wilią

a tu Wilia

zwariowany rozczochraniec Wróżka....

co jedzą W-kotki

najpierw generalna uwaga; koty pochodzą od drapieżników i krótkie udomowienie niewiele tu zmieniło, podstawą ich diety jest mięso, tłuszcz i kosteczki gryzoni, chętnie wcinaja też ptasie jaja
żadne mleko! żadne kaszki!
Dieta W-kotków oparta jest na mięsie; wołowina, indyk i z podrobów; serce wołowe. Z tłuszczy smalec gęsi, kaczy i masło.
Do mięsa dodaję suplementy, wapń i taurynę, aminokwas, którego nie koty nie syntetyzują a który występuje naturalnie w myszach i innych małych gryzoniach.
Dorzucam żółtko kurze, łyżeczkę oleju z łososia (źródło Omega 3) i trochę smalcu.
Mięso jest z pewnego źródła, świeże. Wskazane drobno krojone, żeby wyrabiać zęby i szczęki.
Wapń stosuję w postaci mielonych kości firmy Grau, albo węglanu wapnia, albo cytrynianu wapnia.
Długotrwałe podawanie samego mięsa jest groźne ze względu na zbyt dużą ilość fosforu uszkadzającego nerki oraz przebiałczenie.
Energia powinna pochodzić z tłuszczu.
Dlatego też mięso powinno być tłuste.
Jeżeli drób to z udźca, nie z piersi.
W-kotki dostają też tran, dopyszcznie przy pomocy strzykawki, jako źródło witaminy D.
Maluchy jedzą 5-6 razy dziennie i to dużo. Na pociechę dodam, że czas ten jest krótki i stopniowo koty przestawiają się na posiłki 2-3 razy dziennie. Mowa o jedzonku mokrym.
Puszki, które są warte polecenia to karmy tzw zbilansowane. Zalicza się do nich Catz FineFood, O'canis, Power of Nature, Ziwi Peak i pewno parę innych. W składzie posiadają odpowiednią ilość tłuszczu i wyszczególniony gatunek mięsa.
Nie należy wierzyć opisom typu mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego.
Moje doświadczenie z tymi super hiper puszkami jest malo ciekawe. Wygłodniałe podrostki jedzą z zapałem, starszym kotom dosmaczam je np bardzo lubianymi paseczkami przysmaków Miamora.
Powoli koty przechodzą na suchą karmę, z tych godnych polecenia jest Purizon, Orijen, Power of Nature, Optimanowa, Taste of the Wild. Karmy z dużą zawartością mięsa, brakiem zbóż z dodatkiem owoców jako źródła węglowodanów
Puszeczki drogie i smakowite to puszki z filetami, tuńczyk, kurczak, kilka różnych rodzajów dostaną W-kotki w wyprawkach

13 tygodni

ubyło tylko Włóczykija, a tak się cicho zrobiło
Chłopaki liżą rany po bliskim spotkaniu z kastratorką....co nie przeszkodziło im jeść i rosnąć
wagi
Wiedzmin 1950 , ho, ho!
Wagabunda 1850
dziewczynki;
Wigilia 1450
Wróżka 1120, pchełka po prostu
a Wilia? chyba domysla się, że zaraz jedzie na szczepienie i chipowanie schowała się...spryciula
za oknem szaro, buro, znów zdjęcia z opóźnieniem będą

czas pożegnań

Pierwsi opuszczą nas Wagabunda i Włóczykij
parę zdjęć na pożegnanie

na koniec Wilia, jestem pełna podziwu, ja bym tak nie potrafiła