niedziela, 29 listopada 2015

i po wystawie

Zebedziak zachowywał się masakrycznie. Podczas oceny walczył jak lew o wolność, kręcił się, wywijał samoloty odbijał sie tylnymi łapami od stewarda.
a w konkurencji miał 6 ! kociaków, więc poległ, nominacji nie było. Odebrałam dyplom, zgłosiłam absencję na następny dzień i wróciliśmy do domu. Oczywiście mały łajdak otrzepał łapki i zabrał się do rozróby
zamieszczam jego dyplom, nie dlatego, że jest się czym chwalić, chociaż ....ocena sędziego bardzo, bardzo pozytywna...
ale... na dyplomie, ten przystojny sibek po lewej to ... Landyszek..;
no i towarzyszył nam wszędzie, na plakatach, w katalogu banerach, ha, ha celebryta..;

piątek, 27 listopada 2015

cd oswajania

starszyzna zamknięta, bezczelna Grzanka szaleje na kwadracie, oj wynudziła się na tych kwarantannach.
Młodziaki przyglądają jej się z ogromnym zaciekawieniem, a niekiedy z sykiem i robieniem grzbietu w pałąk.
teraz Zebedziak mocuje się na spojrzenia w jednym końcu tunelu a Grzanka w drugim
cdn

jutro wystawa!

zabieram jednak Zebedziaka, kto chce go sobie pooglądać na żywo, zapraszam!
a tu parę zdjęć





oto Grzanka!

na moment zamknięte zostały dorosłe koty i Grzaneczka mogła rozprostować kości
niezły z niej rozczochraniec



czwartek, 26 listopada 2015

coraz lepiej

Grzanka je, i korzysta z kuwety
domagała sie energicznie wypuszczenia na pokoje
jak chcesz mała, to cie ulokujemy na razie w dużej klatce i zobaczymy co dalej
no więc warczy na Bashkirię, nie warczy na inne kociaki
pomiaukuje i najchętniej wróciłaby na moje ręce.....
no to przerywamy pisanie i uruchamiamy mały traktorek.... ale z powrotem w łazience
niech wyjście będzie dla ciebie nagrodą a nie stresem.
Lepiej później aniżeli dopuścić do jakiegoś starcia i wtedy wszystko od początku
z ostatniej chwili;
zajrzałam po godzinie, bo jakaś cisza zapanowała a Żelek i Grzanka śpią na drapaczku wtulone w siebie

środa, 25 listopada 2015

cd oswajania Grzaneczki

niestety, Mały rozczochraniec nie chciał się zakolegować z mała Żelką
wydawał dziwne odgłosy, zjeżył się i posikał
no cóż będziemy dalej głaskać przytulać i gliglać po łebku
na szczęście mruczy jak traktorek

wtorek, 24 listopada 2015

nowy kot

przywiozłam małą złotą koteczkę
Geranium Lovely Fairy*PL
nosi ksywkę Grzanka... :)
frajersko wparowałam z przenoską do domu i ......Bashkiria, moja miła grzeczna Bashkiria rzuciła się na klatkę. Mała zaryczała jak lew albo dinozaur!
całe życie się uczę a tu znów wtopa. Matka przecież nie pozwoli, żeby jakieś obce kocice wałęsały jej się po domu! trzeba było jeszcze poczekać z przeprowadzką, aż Żelki się zaczną wyprowadzać.
No ale stało się
na szczęście Grzaneczka szybko otrząsnęła się z przerażenia i hasa sobie po łazience. Dzisiaj dokooptuję jej jakiegoś miłego Żelka.
Za dzień dwa, jak zacznie pachnieć jak inne domowe kociaki wprowadzę ją dalej.
a Żulik leci dzisiaj do Norwegii, wybrał emigrację. Dzisiejszą noc spędził w hotelu, zachowuje się normalnie, ufff, zawsze się martwię jak kociaki zniosą przeprowadzkę
Żelki ważą obrzydliwie dużo, no naprawdę przesadzają.
Zdjęcia wkrótce....

poniedziałek, 16 listopada 2015

Żelki 9 tygodni

no i zaczyna się trudny wiek focenia, to już nie są te maluchy, rzewnie płaczące na stoliku do zdjęć, albo przytulane przez tatusia miesięczniaki, teraz częściej w obiektyw wpada ogon, albo zbiega się całe towarzystwo , zasłaniając sobą tego akurat na celu.
Po odrzuceniu 90 % zdjęć trochę się uchowało
najpierw wagi; 1430, 1360, 1360, 1210, 1160. Największy Żarko, najmniejsza Żanna






środa, 11 listopada 2015

Zebedee

no i jakoś zasiedział się u mnie kocurek....
szukamy mu intensywnie domku
porcja nowych zdjęć




ostatnie z bratem Żulikiem , ten to wybiera się na emigrację

wtorek, 10 listopada 2015

Kwiatuszek i badanie serca

Dzisiaj koteczka przeszła badanie USG serca, była bardzo grzeczna i ...
oczywiście wszystko jest w jak najlepszym porządku!!!!!!
pompa działa bez zarzutu :)
tym samym Z-kotki mają dwoje rodziców przebadanych w kierunku HCM obydwoje z wynikiem negatywnym
za miesiąc badanie przejdzie Bashkiria

poniedziałek, 9 listopada 2015

8 tygodni Żelek

łoł, i jakie wagi;
Zharko 1230 - pobił go tylko kiedyś Chassid, ważył 1240! i wyrósł na wielkiego kocura
Zhoana 1170 i tak ciężkiej panny nie miałam
Zhelush 1150
Zhacoba 1050
Zhanna 1030
wydaje się ,że ostatnie panienki to drobiazgi, ale nieprawda! to są bardzo, bardzo dobre wagi ośmiotygodniowych kociaków
wszystkie mi sie podobają.... wszystkie są bardzo udane
zdjęcia nie oddają pięknych złotych odcieni ich futerek
niezarezerwowana pozostała tylko Kubusia mój mały chińczyk
zacznę zdjęcia od niej
cięzkie jest życie matki rozwydrzonych pięcioraczków
Bashkiria dostaje w nos
a tu cały komplet zaczynam od Zharko



potem na scenę wkracza Zhoana


teraz mała Zhanna;


Wracamy do Zhacoby, najpierw z siostrą



no i Zhelush

wtorek, 3 listopada 2015

cudownie odnależiona

karta a na niej słodkie maleństwa, słodkie, bo śpią
zostały juz zdemoralizowane przez trójkę (tak, tak Zegoreczka w nowym domku) starszaków Teraz gonitwy w poprzek, po przekątnej oraz góra dół odbywają się  w ośmiopaku a ja dostaję oczopląsu
na zdjęciu brak Zhanny, ale spała oddzielnie

poniedziałek, 2 listopada 2015

wszystko można zgubić

jak się okazuje
wypadła mi karta pamięci z aparatu ...... niemozliwe? widocznie możliwe, pewno posłuzyła za dobrą zabawkę dla małych kotków
szkoda, było parę zdjęć małych pięcioraczków
ogłaszam więc przerwę w fotografowaniu
ale... podaję wagi 7 tygodniowych Żelek
Zharko 1040
Zhoana 1000
Zhelush 980
Zhacoba 890
Zhanna 850
donosze też, że wolna pozostała tylko Kubusia reszta zarezerwowana