Agape rozrabia już w nowym domku..
ale jeszcze zdążył się zważyć przed wyjazdem, ale już nie na fotki
i tak mamy, parę dni temu
Agape 1850
Avirati 1650
Ahimsa 1560
Ayama 1400
pierwsze dwa to Avirati, potem Ahimsa i dwie koteczki razem
są piękne, puchate, przemiłe i zadbane. Byłyśmy na szczepieniu i pochwałom nie było końca
Zdjęcia zupełnie nie oddają ich uroku oraz pięknego szylkretu
odbyło się ważenie i tak;
Agape 1220, byk rośnie
Ahimsa i Avirati równo po 1100 gram
Ayama, sliczniutka ale maleńka tylko 950 gram
no to parę zdjęć Ayamy
pan L. jest czułym ojcem, szczególnie kocha synków, uwielbia ich karmić a oni chętnie korzystają z jego męskich cycuszków....tak, tak, pan L. zachowuje się jak kotka, grucha, wylizuje a potem z satysfakcją układa się do karmienia
udało sie go przyłapać
a tutaj synek, Avirati, jak dorośnie będzie w kolorze tatuśkowym
Mama Frania też nie próźnuje, toaleta córeczki Ahimsy