poniedziałek, 5 lutego 2018

VINCENT

chyba skóra zdarta z dziadka





1 komentarz:

  1. A dziadek tego ślicznego kocurka, to przeuroczy przedstawiciel kociej arystokracji, niezwykle urodziwy - Landysh. Mam nadzieję, że niezwykłą urodę odziedziczy po swoim dostojnym dziadku.

    OdpowiedzUsuń