wtorek, 6 grudnia 2016

trzeci dzień

kluseczki są cieplutkie i okrąglutkie,
Mama Pingwin ma się dobrze, wychodzi na spacery, krótkie, ale już wędruje do misek, nie musze podawać śniadanek, obiadków i kolacyjek do łóżka
ważę je niekonsekwentnie, bo jeszcze nie został zaprowadzony odpowiedni rozdział z wagami. Cieszę się ,że malutka przybiera dzielnie, chociaż jest miniaturką w porównaniu do pozostałych
propozycje imion;
dziewczynki Wróżka, Wilia i Wigilia
chłopaki Wiedźmin, Wagabunda i Włóczykij, mam nadzieję, że będą się dobrze prowadzić


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz