na pierwszym zdjęciu Nola Imildara, na drugim Bashkiria z sędziną ze Szwajcarii. Niestety nie dała jej nominacji, panna B. przegrała ją z kotką Norweską.
Ale na wystawie był też Żulik, czyli Zul Fiquar Stashkot, który bronił honorów domu i udało mu się wystąpić w panelu BIS
Przyjechała z nim też Pina od Królowych córeczka mojego Rysia i Queennie, która w klasie kastratek wygrała BIS, oto jej zdjęcia
miałyśmy klatki obok siebie i Pina jest rozkoszna! i bardzo podobna do Bashkirii!
parę zdjęć Żulika,
niestety , jak się bardzo chce to nie wychodzą.....ale fotografowanie na wystawie jest bardzo trudne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz