poniedziałek, 4 stycznia 2016

Bashkiria zbadana!

i jest wolna od HCM!
ale nie było łatwo, moja odważna koteczka, rozglądająca się z zaciekawieniem po gabinecie nie zgodziła się na badanie w pozycji leżącej. Pan doktor poszedł szukać pomocy wołając; hej, mam niebadalną kotkę! ale okazało się, że personel ratował młodego brytyjczyka w zaawansowanym stadium choroby serca.
na szczęście Bashkiria usiadła grzeczni i mrucząc pozwoliła sobie na jeżdżenie głowicą po boczku. Badanie szybko się zakończyło, ja skometowałam , że wszystko w porządku, dlaczego?, zapytał się pan doktor, męczyłby pan ją dłużej.. zaśmiał się i potwierdził
no to jeszcze jedno zdjątko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz