Wiosna

pokazywałam domek pseudo-zimą , co spadło pół centymetra śniegu, teraz wiosna!

i jak to wiosną, kociaki rosną i..... okociła się Smagliczka! poród był lekki, przynajmniej dla mnie, na świat przyszły 4 L-ki. I cudownie, cudownie! trzy koteczki skarpeciary i jeden kocurek, który te skarpeteczki zgubił. Smagliczka nie niesie rozjaśnienia , więc wszystkie są przyzwoicie czarne klasyki.
wagi dobre, 104, 110, 114 i 104
na zdjęcia trzeba poczekać, więc w zamian wrzucam Kropka, Bosz, ale urósł!
Będzie wielkie psisko, już teraz sięga mi do kolana

a co słychać u M-ek i N-ek? próbują wydostać się z kojców i dzisiaj urządzę im pokój kocięcy. Są za drzwiami, o takimi, Z gustownym otworem , żeby koty mogły swobodnie przeskakiwać, ale żeby maluchy nie mogły;