poniedziałek, 11 lutego 2019

P-kotki

ha, ha ukrywały się pod stołem, goście przychodzili, wychodzili, a mama Wilia szeptała, cicho, nie ruszać się, nie odzywać... goście wychodzili i wtedy pojawiała się i Wilia.
Nikt się nie zorientował
Przyszły na świat 1 lutego...
mamy 4 dziewczynki i 2 chłopców, o wielkiej męskiej urodzie w ślicznych skarpetkach , w ślicznym kolorze pasiasto-borsuczym. Dam im na imię Paputok i Popeye.
Wśród panienek jest tylko jedna skarpetka, pozostałe 3 oczywiście klasyczki, ale czarne-czarne. Dam im na imię Pishon, Papapishu, Papusza i Pluszka
otwierają oczka....
a tatusiem jest pan Jabcik...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz