poniedziałek, 22 października 2018

Stashkotkowo

chciałam się usprawiedliwić, nie zaniedbuję ogonów, karmię, sprzątam kuwety, nawet od czasu do czasu utulę i posmyram po grzbiecie
ale już na fotki czasu brak
oto winowajca; mój zgrabny domeczek, na razie ubrany w płaszczyk, bielizny od spodu brak
w sobotę myłam okna, ale że padało, to tylko z jednej strony, więc i fotki od tejże


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz