niedziela, 28 lutego 2016

27-28 luty, wystawa EKKR-u w Warszawie

tym razem sukcesy nas ominęły... świętowały SIBy z lewej i z prawej, a my...zero
ale zrobiłam parę zdjęć;
Grzanka, ładnie się zachowywała i podobała się!
zdjęcia w czasie oceny;



i w klatce;
Bashkiria zaliczyła dwa certyfikaty na championa, ale potem nic.....żadnej nominacji...buuuu. 


Pingwin pierwszego dnia usłyszał parę krytycznych uwag pod swoim adresem....z którymi się zgadzam...zobaczymy, jak się dalej będzie rozwijał
a drugiego dnia dostał jakiegoś kręćka i ADHD! 
udało się tylko zdjęcie w klatce
sąsiadka z prawej przypomniała mi, jak to potrzebowałam ciężarówki, żeby wywieźć nagrody po wystawie, no przesada, był to tylko drapak , wór karmy, puchar niebotycznych rozmiarów, zmieściło to sie w jej bagażniku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz