złapany z brudnej podłogi parteru, wrzucony do byłego już dziecinnego pokoiku , zabawiony piórkiem, oto on;
oczywiście pojawiła się bohaterka drugiego planu, czyli Pepiczka
ostatnie zdjęcie, pojawiła się Malena, za którą rozglądałam się cały ranek i prosze jak się ładnie zmaterializowała
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz