dawno nie było Wiedźmina, trochę potargany wyszedl
Wróżka, nie moźna powiedzieć, że prosto od fryzjera
Wilia, z trudem zaliczamy, to wszystko dlatego, że maluchy kotłują się i rozrabiają wycierając kurze po kątach
czarnonosy, czyżbym go uczesała?
Wigilia, czyścioszka...
a Wagabunda, wiadomo wypucowany przez ciotkę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz