dzisiaj, to już oczywista oczywistość, mamy miesiąc
wróciłam do fotek przy kotniku, bo w wolierze, to cały czas niebezpiecznie przechylały się poza drapak i...oczywista oczywistość spadały na glebę, oooops!
wg. kolejności złota szylka Uma, złoty chłopiec Ulepek, i niebieska solidka Udacha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz