pan L. jest czułym ojcem, szczególnie kocha synków, uwielbia ich karmić a oni chętnie korzystają z jego męskich cycuszków....tak, tak, pan L. zachowuje się jak kotka, grucha, wylizuje a potem z satysfakcją układa się do karmienia
udało sie go przyłapać
a tutaj synek, Avirati, jak dorośnie będzie w kolorze tatuśkowym
Mama Frania też nie próźnuje, toaleta córeczki Ahimsy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz